O zegarach Qlocktwo już raz pisaliśmy, ale dziś mamy ku temu kolejny, ważny powód jak wskazuje tytuł. Przypomnijmy jednak, czym jest Qlocktwo. To elegancki projekt zamknięty w geometrycznej formie, na którym czas odczytujemy fonetycznie, czyli dosłownie. Na tym czasomierzu nie ma cyfr i wskazówek, są tylko litery i punkty narożne, jeśli ktoś potrzebuje się rozdrabniać na pojedyncze minuty.
Ekstrawagancja czy krok w przyszłość?
Moim zdaniem jedno i drugie. Czasomierze prezentują się świetnie, nadają wnętrzu ekstrawaganckiej tonacji oraz spełniają się w charakterze praktycznego zegara. Odczytujemy na nich czas w oryginalny i nieoczywisty sposób. Jak widać na przykładzie niemieckiej marki, forma prezentacji czasu na tarczy, to kwestia wyobraźni, a nie tradycji. Wystarczy zapoznać się z techniką odczytu, aby w szybki sposób sprawdzić aktualną godzinę.
Każdy egzemplarz wykonywany jest ręcznie z niezwykłą starannością przez najlepszych rzemieślników elektroniki i designu, co dodatkowo podkreśla kunszt niemieckiej manufaktury. Wykończenie stoi tu na niezwykle estetycznym poziomie. To, jak ważna jest dla twórców doskonałość i detale, widać nawet w zawartości opakowania, w którym znajdziemy bawełniane rękawiczki służące do powieszenia zegarka bez zostawiania odcisków palców na matrycy.
Kto za tym stoi?
Pomysłodawcami i designerami Qlocktwo są dwie osoby: Marco Biegert oraz Andreas Funk. Trzeba przyznać, że Panowie wykazali się kreatywnością i sporą wyobraźnią, tworząc kolekcję zegarów nie tylko ze świetnym pomysłem na czas, ale i świetnie zaprojektowanymi wymiennymi przednimi panelami.
Akryl, szkło, aluminium oraz metal, w wielu przypadkach poddawane są artystycznej wręcz obróbce. Odpowiednie rozmieszczenie poszczególnych liter tak, aby wyświetlały słownie aktualną godzinę, wymagało mnóstwo pracy, a dziś możemy „czytać” czas w ponad dwudziestu językach i uwaga, od maja 2019 roku także w języku polskim! Sprawdź wszystkie dostępne modele Qlocktwo w języku polskim.
Na czym polega fenomen Qlocktwo?
Podstawą w każdym z zegarów jest matryca, na której znajduje się 110 liter pozornie przypadkowo ułożonych liter. Wersja polska była najtrudniejsza do wykonania ze względu na używane przez nas potoczne zwroty np. wpół do jedenastej lub pięć po trzeciej. Sam zegarka pokazuje czas w słowach, w pięciominutowych interwałach. Na matrycy w każdym z czterech rogów znajdują się cztery kropki, symbolizujące pojedyncze minuty. Czas podświetlany jest energooszczędną technologią LED. Wymiar zegara w ojczystym języku wynosi 45 cm x 45 cm i dotyczy on wersji Classic wykonanej ze stali szlachetnej lub jej specjalnie wypalanej odmiany w kolorze rdzy oraz w kolorach Black Pepper lub Red Peepper w stali lakierowanej proszkowo. Największy rozmiar Qlocktwo w języku polskim to opcja Large 90 cm x 90 cm w kolorze rdzy.
Warto też nadmienić, że Qlocktwo w polskiej wersji językowej produkowany jest wyłącznie dla naszego kraju i można go kupić jedynie w Polsce, w wybranych salonach. Ceny czasomierzy oscylują w przedziale od pięciu tysięcy wzwyż w zależności od wymiaru zegarów.
Qlocktwo to propozycja dla stylowych wnętrz i awangardowe uzupełnienie biura, dla którego ważny jest design oraz nieprzeciętny, nowoczesny, jak i oryginalny wygląd. To zegar doskonale spełniający swoją rolę w miejscach, w których jakość i elegancja pozbawione są wszelkich kompromisów, podkreślając prestiż i styl pomieszczenia.
